Urszula Dudziak (ur. 29 czerwca 1959 w Kraśniku) – nauczyciel akademicki, doktor nauk humanistycznych w zakresie psychologii, doktor habilitowany nauk teologicznych, specjalista wychowania do życia w rodzinie, doradca życia rodzinnego, certyfikowany instruktor naturalnego planowania rodziny, psychoprofilaktyk, ministerialny rzeczoznawca
Mycie części ciała lub tylko niektórych z nich przeznaczonych do ablucji więcej niż trzy razy, a jest to niezgodne z Sunną Wysłannika Allaha (e), który rzekł: „Ten, kto wprowadza zmiany w naszej religii; to co robi, powraca z powrotem do niego.” [ 91 ]
This book examines both the social construction of time and the legal distinction between "wartime" and "peacetime" rights. It's a delicate balancing act that Professor Dudziak mostly pulls off. This is a short, accessible read that opens up a lot of research paths if you feel looking more deeply into any of the subject matter.
“@CHARZYNSKIKAROL @gazetapl_news @Anna_Mierzynska Zapytam brutalnie - czy ona w ramach walki z ideologią sanitaryzmu bojkotuje mycie części intymnych?”
Dr hab. Urszula Dudziak żyje – jak mówi – dla zbawienia wiecznego. A życie doczesne filtruje pod kątem zbawienia innych. Głównie kobiet. Polecamy tekst Elżbiety Turlej.
Mycie przemysłowe – nowy standard mycia. Czystość jest niezwykle ważnym kryterium jakościowym w wielu gałęziach przemysłu. W największym stopniu zależy ona, rzecz jasna, od wyboru odpowiedniego środka myjącego i urządzenia, w którym będzie stosowany. Obróbka części metalowych nieodłącznie wiąże się z zanieczyszczeniami
. To wyraz skandalicznych postaw, które świadczą o ogromnej niedojrzałości i braku wychowania siebie samego do miłości. (…) Człowiek, dziecko poczęte a paznokcie to absurdalne porównania – podkreśliła prof. Urszula Dudziak z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Na antenie Radia Maryja psycholog i teolog komentowała film Amnesty International, którego celem jest promocja liberalizacji prawa aborcyjnego w Irlandii. Powiększające się ciało, problemy z pomalowaniem paznokci, poranne mdłości – to powody, które wyliczały kobiety, zachęcając do wykreślenia z irlandzkiego prawa tzw. ósmej poprawki. Film przygotowany przez Amnesty International ma przekonać Irlandczyków do liberalizacji prawa aborcyjnego. Tego typu działania są nie tylko bulwersujące, ale i przerażające. W XXI wieku człowiek tak bardzo potrafi odejść od swego człowieczeństwa – podkreślała we wtorkowych „Aktualnościach dnia” prof. Urszula Dudziak, psycholog i teolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. – Jak mówić o organizacji, która służy wolności i prawu, jeśli nie respektuje się prawa do życia najmłodszych? To sprawdzian naszego społeczeństwa, to sprawdzian demokracji. Ks. prof. Tadeusz Styczeń pisał: „nienarodzony miarą demokracji”. To, jaki mamy stosunek do dziecka poczętego, do człowieka w tej najwcześniejszej fazie życia; do człowieka, który potrzebuje naszej troski i miłości, który sam się bronić nie potrafi – jest miarą demokracji – wskazywała prof. Urszula Dudziak. Psycholog przypomniała, że dziecko przychodzi na świat, aby spotkać się z miłością tych, którzy go wezwali, a więc rodziców, ludzi dorosłych. – Jeżeli uznajemy swoje prawa, prawa ludzi dorosłych, prawa silniejszego, a lekceważymy prawa mniejszych, bezbronnych, prawa słabych, to tak rozumiane prawo jest bezprawiem. To skandaliczne zachowanie – z etycznego, prawnego, moralnego, jak i psychologicznego punktu widzenia. Być człowiekiem to znaczy kochać. Większy jest człowiek, im większa jest jego miłość. A czy można mówić o miłości, która daje prawo do zabijania, do niszczenia drugiego człowieka? Czy to jest miłość? – pytała prof. Urszula Dudziak na antenie Radia Maryja. Wśród pseudoargumentów, na jakie powołuje się Amnesty International przy promocji aborcji jest „utrata przez kobietę kontroli nad własnym ciałem”. To ogrom albo złej woli, albo niewiedzy – oceniła teolog. – To fałsz. Jeżeli ludzie tak myślą, to raz, że powinni się nauczyć, bo brak im wiedzy, a jeśli wiedzą i wprowadzają w błąd, to znowu kłamstwo, fałsz. Na tym nie buduje się prawdy, nie buduje się relacji z drugim człowiekiem – dodała. W „Aktualnościach dnia” prof. Urszula Dudziak tłumaczyła, że liczne niedogodności wyliczane przez kobiety w filmie przygotowanym przez AI to przejaw postaw, które z miłością do drugiego człowieka nie mają nic wspólnego. – To już jest wyraz skandalicznych postaw, które świadczą o ogromnej niedojrzałości i braku wychowania siebie samego do miłości. Karol Wojtyła uczył nas, że każdy człowiek jest osobą, a osoba jest kimś więcej aniżeli rzecz. Człowiek, dziecko poczęte a paznokcie to absurdalne porównania. Miłość wyraża się w darze do drugiego człowieka. Nie możemy – mówiąc o sobie, że jesteśmy dojrzałymi ludźmi, (że) mamy pewne prawa – mieć postaw, które są wprost egoistyczne, koncentrują się na sobie, a nie na byciu darem dla drugiego człowieka – powiedziała psycholog. Jak podkreśliła, człowiek nie może odnaleźć się w pełni, jak tylko przez bezinteresowny dar z siebie samego. Macierzyństwo jest nie tylko darem – mówiła – ale też zadaniem, które wymaga jakiegoś zaangażowania i trudu. – Czy można odrzucać jakikolwiek trud w imię własnego egoizmu? To nie tylko nieuczciwe w stosunku do poczętego dziecka, ale też nieuczciwe i krzywdzące wobec samego siebie. (…) Odrzucanie jakiegokolwiek wysiłku, trudu, zmęczenia, wynikającego z określonych zadań jest ostatecznie przeciwko człowiekowi, który tak czyni. Stagnacja i brak rozwoju są wymierzone przeciwko samemu sobie – zaznaczyła. Całą rozmowę z prof. Urszulą Dudziak, wykładowcą KUL-u, psycholog i teolog, można odsłuchać [tutaj]. RIRM
25 października 2018 20:14/w Informacje, Polska, Video Radio MaryjaTrzeba nam więcej wychowania moralnego, stanięcia na fundamencie wartości. Człowiek nie jest bowiem instrumentem. Dobry wychowawca powinien umieć odróżnić to, co jest intymne od tego, co jest publiczne – powiedziała w „Aktualnościach Dnia” na antenie Radia Maryja prof. Urszula Dudziak. W ponad 200 szkołach w Polsce zostanie zorganizowany tzw. „tęczowy piątek”. To akcja mająca na celu propagowanie środowisk LGBT i dewiacji seksualnych wśród dzieci. Profesor teologii Urszula Dudziak zaapelowała do rodziców, by zastanowili się, czy chcą by ich dzieci czerpały z tej ideologii. – Chcę poprosić – jako kobieta, żona, matka – o krótką chwilę refleksji. Ci, którzy są rodzicami niech przypomną sobie moment, kiedy po raz pierwszy spojrzeli w oczy swojemu dziecku. Matki nie rodzą dziecka na zatracenie, ale dla życia. Dlatego odpowiedzialni rodzice otaczają dziecko troską, a nie krzywdzą go. Starają się wprowadzić je w świat wartości, a nie deprawować – podkreśliła profesor. Szkoła to przede wszystkim miejsce zdobywania wiedzy. Środowiska LBT chcą jednak urządzić w nich swoje ideologiczne folwarki. – Rodzice skłaniają się potem ku instytucjom, by pomogły im wychować nowe pokolenie. I co czynią instytucje? Jakże wielkim wstrząsem było dla opinii publicznej usłyszeć kiedyś, że w przedszkolu są dzieciom zaklejane usta, przywiązuje się je do krzeseł. Także wielkim przeżyciem było to, że usłyszeliśmy, że w 85 przedszkolach propagowano gender. A teraz 211 szkół zdecydowało się na „tęczowy piątek”. Trzeba zwrócić uwagę, że szkoła jest przede wszystkim miejscem przekazywania wiedzy, a nie realizacji zachowań seksualnych – wskazała Urszula Dudziak. – Wychowanie nie równa się molestowaniu seksualnemu – dodała. Zdaniem profesor Urszuli Dudziak nauczyciele powinni potrafić sami ocenić, jakie treści dobrze, a jakie źle wpływają na rozwój ich podopiecznych. – Trzeba nam więcej wychowania moralnego, stanięcia na fundamencie wartości. Człowiek nie jest bowiem instrumentem. Dobry wychowawca powinien umieć odróżnić to, co jest intymne od tego, co jest publiczne. Takie treści, jak treści seksualne, wymagają indywidualnego podejścia. Trzeba mieć wrażliwość, że tak się nie godzi – wskazała prof. Urszula Dudziak. Do zainteresowania się tym, czego uczą się w szkołach dzieci zachęca rodziców, gdyż są oni w największym stopniu odpowiedzialni za rozwój swoich dzieci. – Przecież pierwszymi wychowawcami dziecka są rodzice. Działania podejmowane wbrew woli rodziców są niedopuszczalne. Odpowiedzialność za wychowanie dziecka jest największa właśnie u rodziców – podkreśliła profesor. – Szacunek dla drugiego człowieka nie jest jednoznaczny z akceptacją wszystkich jego zachowań – podsumowała. Całą rozmowę z prof. Urszulą Dudziak można odsłuchać [tutaj]. RIRM
Prof. Urszula Dudziak stale wygłasza tezy o seksualności Polaków, powołaniu kobiet, rolach mężczyzny. Na podstawie badań czy obserwacji? Teolog dr hab. Urszula Dudziak od listopada 2016 roku pełni funkcję ekspertki od spraw wychowania w rodzinie – szefuje zespołowi, który pracuje nad podstawami programowymi z tego przedmiotu. Co budzi grozę, biorąc pod uwagę treść jej wykładów, wyciekających wciąż do sieci, szeroko obśmiewanych i komentowanych. Ale nie ma się z czego śmiać – podobne sformułowania mogą wkrótce trafić do podręczników. Przypomnijmy: Urszula Dudziak jest teologiem, publicystką Telewizji Trwam, wykłada na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, prowadzi zajęcia z psychoprofilaktyki. Napisała pracę magisterską pod tytułem „Osobowość kobiet przerywających ciążę”. Ubiega się o certyfikat, który uprawni ją do nauczania naturalnych metod planowania rodziny. Chyba nie trzeba dodawać, że niewiele osób zdobywa w Polsce (i nie tylko w Polsce) podobne kompetencje. (Czytaj więcej o prof. Urszuli Dudziak ») W grudniu ubiegłego roku Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny wysłała do MEN zapytanie, czym się resort kierował przy doborze swoich ekspertów, zwłaszcza do spraw wychowania w rodzinie. Jak podaje odpowiedź właśnie nadeszła. I brzmi tak: „Prof. Urszula Dudziak (…) jest nauczycielem akademickim, jak również ma bogate doświadczenie dydaktyczne w pracy z uczniami i nauczycielami. Pani profesor jest również wieloletnim rzeczoznawcą MEN ds. podręczników szkolnych do tego przedmiotu”. MEN podkreśla poza tym, że zaplecze dydaktyczne Dudziak ma spore: „Przy doborze ekspertów do przygotowania projektu podstawy programowej kształcenia ogólnego brane były pod uwagę osoby reprezentujące wysoki poziom merytoryczny w zakresie dyscypliny wiedzy, która stanowi bazę danego przedmiotu, jak również bardzo dobrze znające praktykę szkolną”. Tyle że wiedza prof. Dudziak nie znajduje oparcia w badaniach – to często jej prywatne obserwacje, poglądy, generalizujące (i rzadko sprawiedliwe) stereotypy. Magdalena Chrzczonowicz pisze dla że związek przekonań teolożki z wiedzą psychologiczną, socjologiczną – w ogóle naukową – jest bardzo luźny. Umowny, rzec można. Z dokonań naukowych korzysta dość wybiórczo, równoważąc je między innymi cytatami z Karola Wojtyły. Oto kilka światłych myśli, które prof. Dudziak wygłosiła na swoich wykładach i zapisała w swoich pracach (fragmenty): 1. O „manifestacji płci” (czyli identyfikacji płciowej, na pohybel gender): Każdy z nas począł się jako chłopiec albo jako dziewczynka. Płeć znana jest już od momentu poczęcia. Ale także z chwilą urodzenia manifestuje się na różne sposoby. Pierwszy sposób: płeć każdego z nas jest uwidoczniona chromosomalnie, genetycznie. (…) To fizjologia określa naszą płeć, moment poczęcia jest niebywale istotny. Gdy plemnik z chromosomem X wniknie do komórki jajowej, to znaczy, że poczęła się dziewczynka. Gdy plemnik z chromosomem Y wniknie do komórki jajowej, to znaczy, że pocznie się i urodzi chłopiec. Drugi sposób manifestowania się płci: jądra i jajniki. Płeć uzewnętrznia się narządowo. Dzięki odmiennym narządom położna może mamę poinformować, że urodził się chłopiec albo urodziła się dziewczynka. Następnie nasza płeć uwidacznia się hormonalnie – kobiety mają dominujące estrogeny, mężczyźni androgeny. W dalszym rozwoju płeć zaczyna się uwidaczniać fenotypowo. Poprzez zarost, poprzez piersi, szerokość barków, szerokość bioder. I wreszcie – socjalnie, metrykalnie. Możemy zajrzeć do naszych dokumentów, którymi się posługujemy jako dorośli – tam mamy informację o naszej płci. 2. O rolach kobiecych i męskich: Kiedy prześledzimy profesje, którymi kobiety i mężczyźni zajmują się w społeczeństwie, to okaże się, że zdecydowanie częściej kobieta pełni zawód nauczycielki, pielęgniarki, sekretarki czy stewardessy, a mężczyzna – górnika, hutnika, ochroniarza. [Mężczyzna] bardziej interesuje się różnymi urządzeniami. Specjalistyczna wiedza dotycząca narzędzi, instrukcji, konkretnych instrumentów go pociąga. Natomiast spodziewamy się, że wyposażona w dużą zdolność empatii kobieta będzie szybko reagować na konkretne potrzeby człowieka. (…) Wrażliwość i jakaś taka chęć pomocy manifestuje się i objawia. Dzięki temu, że jesteśmy ubogaceni różnorako, możemy się nawzajem uzupełniać, możemy być komplementarni. Rozmaite uzdolnienia nie mają służyć rywalizacji, dominacji, górowaniu jednych nad drugimi, ale zdrowej tendencji uzupełniania się, żeby sobie nawzajem bardziej służyć – żeby dzieci mogły z tego czerpać jak najwięcej. Dzięki inności kobiet i mężczyzn dziecko może być w pełni ubogacone. [W innym miejscu] Musimy być inni. Nie można być zniewieściałym chłopakiem lub schłopiałą panną. 3. O „niemęskich mężczyznach”: Psychologowie stwierdzają, że pierwiastek męskości i kobiecości jest w każdym człowieku. (…) Niemniej jednak różne są proporcje hormonalne, różne są też konkretne cechy męskie i kobiece występujące u konkretnych płci. Za mężczyznę niemęskiego uważałoby się takiego, u którego występuje wyłącznie pasywność, wyłącznie zależność, nieustające podporządkowanie się, ustępliwość, szukanie spokoju przede wszystkim, za wszelką cenę. Teraz się mówi też o takim syndromie Piotrusia Pana, czyli mężczyźnie, który jako dorosły człowiek nieustannie – truistycznie powiem – trzyma się matczynej spódnicy. A więc to mężczyzna często niezdolny do tego, żeby podjąć odpowiedzialność za dom, za rodzinę, za małżeństwo, za relacje. Ktoś, kto szuka przede wszystkim spokoju, nie stanie do walki, nie stanie do obrony – gdy ojczyzna będzie zagrożona, gdy dom rodzinny będzie zagrożony, gdy kobiecie, żonie będzie groziło jakieś niebezpieczeństwo. Nawet kwestia przesunięcia krzeseł… dlaczego kobieta wstaje, żeby przesunąć krzesła? Przecież mężczyzna jest silniejszy. Czasem jest to faktycznie wina kobiet, bo zdarza się, że chcą okazać swoje wyemancypowanie. Na przykład mężczyzna chce podnieść ciężką walizkę na wysoką półkę w pociągu, a kobieta odpowiada: nie, nie, ja sama to zrobię. Albo kiedy mężczyzna chce przepuścić ją przez drzwi i utrzymać je usłużnie, jest rycerski (i słusznie) – a kobieta odpowiada, że nie, że równouprawnienie. Niektóre kobiety reagują nawet agresją słowną, kiedy mężczyzna chce pocałować je w rękę. Czasem to kobiety oduczają mężczyzn zachowań typowych dla płci męskiej, rycerskości. 4. O „niekobiecych kobietach”: Za niekobiecą kobietę uznano by osobę, która ma wyłączność dominacji, surową sztywność. Osobę, w której zachowaniach przejawiają się agresja, tendencje rywalizacyjne. To sytuacja, kiedy unika zachowań określanych mianem typowo kobiecych. Od kobiety nie oczekuje się stanięcia do walki i obrony. Jasną jest sprawą, że w okresie powojennym, kiedy mnóstwo mężczyzn wyginęło na froncie, kobiety stanęły do konieczności odbudowy kraju. I powstawały tego typu wiersze: kobieta sieje, kobieta orze, kobieta na traktorze, a ulicą dąży pani pułkownik w ciąży. Taka była konieczność! Dlatego, że wyginęli mężczyźni, kobieta musiała zakasać rękawy. (…) Ale nie jest dobrze, kiedy dzisiaj – kiedy walki nie ma – kobieta formuje z mężczyzny maminsynka. To jemu utrudnia życie. 5. O „zacieraniu się różnic płciowych”: Płeć kulturowa miałaby dominować nad biologiczną? Niejednokrotnie spotykamy się wręcz z promowaniem zmiany płci, dowolnością wyboru, przekształcania. (…) To skutkuje dezorientacją. (…) Współczesne tendencje powodują zagubienie, ludzie nie wiedzą czasem, co to znaczy być kobietą, co to znaczy być mężczyzną. Człowiek patrzy na siebie w lustrze i się zastanawia. Może też strój, wygląd sprawiają, że widzimy kogoś z daleka i mamy wątpliwości, kogo mamy przed sobą. 6. Co to znaczy być kobietą: Czy być kobietą to pięknie i ładnie ubrane ciało? To móc się malować? Kokietować negliżem? A może oznacza: znać funkcje własnej fizjologii i je akceptować? A może być kobietą to manifestować psychiczne cechy kobiecości, takie jak wrażliwość, delikatność, czułość, łagodność, empatia, łatwość porozumiewania się z innymi? Czy może kobiecość manifestuje się w sferze ducha? (…) Czy być kobietą znaczy mieć bogatą duchowość, głęboką więź z Bogiem, łaskę modlitwy, gotowość do pełnienia dobrych uczynków? Widzimy przecież harcerki, są grupy wolontariackie… (…) Potrzeba tych wszystkich elementów. Trzeba być kobietą w sferze ciała, psychiki, ducha i relacji społecznych jednocześnie. Czy być kobietą to być żoną? Matką? Czy osoba samotna potrafi być bardziej kobietą? A może zakonnica? Odpowiadam: rzeczywiście, być kobietą to być matką. Ale nie tylko w aspekcie rodzenia własnych dzieci. Na Matkę Teresę z Kalkuty wszyscy mówili „matka”, chociaż nigdy nie urodziła dziecka. Ale promieniowała macierzyństwem, tak jak Janowi Pawłowi II przysługiwał tytuł „ojciec”. I chyba to jest potrzebne społeczeństwu: żeby mężczyzna umiał promieniować ojcostwem, a kobieta – żeby umiała promieniować macierzyństwem. Kobieta powinna mieć matczyną postawę względem ludzi. (…) Macierzyństwo trzeba rozdzielić – bywa fizyczne i bywa duchowe. 7. O powołaniu kobiet: Powołaniem kobiet jest zarówno dziewictwo, jak i macierzyństwo. Mówiąc o dziewictwie, możemy mówić zarówno o roli sióstr zakonnych, jak i roli osób zajmujących się sprawami społecznymi, osób samotnych, które nie decydują się na założenie rodziny. Osoby samotne są tak naprawdę dyspozycyjne dla wielu. Matka, która urodzi i karmi, nie jest w stanie oddać się społeczeństwu jak siostra zakonna albo osoba samotna, która może wyjechać na misję i służyć innym ludziom w Polsce i na całym świecie. Dziewictwo to oddanie Bogu i ludziom, to promieniowanie macierzyństwem duchowym. 8. O rodzicielstwie: Płodność nie jest chorobą, żeby ją eliminować i z nią walczyć. (…) Kto nie dojrzał do przyjęcia potomstwa, nie dojrzał też do życia płciowego. 9. O antykoncepcji: Następstwem antykoncepcji są zdrady i rozwody. (…) Stosowanie prezerwatywy i stosunek przerywany powoduje raka piersi, a kobieta pozbawiona dobroczynnego wpływu nasienia choruje. (…) Chodzi o to, żeby zastosować ekologię płodności, rozpoznawać płodność i umieć żyć z nią w zgodzie. Planować rodzinę, ale nie w oparciu o nieekologiczne metody. 10. O małżeństwie: Normami szczególnie chroniącymi małżeństwo i rodzinę jest czystość przedmałżeńska, wierność, nierozerwalność małżeńska, odpowiedzialne rodzicielstwo wyrażające się w zakazie eliminowania i niszczenia płodności przez antykoncepcję. Akt płciowy powinien mieć miejsce wyłącznie w małżeństwie. 11. O rozwodnikach: Rozwiedziony albo żyjący w konkubinacie może negatywnie wpływać na postawy uczniów. 12. O ślubie: Ślub kościelny jest wymogiem MIŁOŚCI. Pozostaje jednak potrzeba dopowiedzenia, czy wymóg ten stawia Miłość pisana wielką literą, a więc Bóg, czy też miłość pisana przez małe „m”, będąca więzią międzyludzką? A może jest to oczekiwanie obu miłości, zarówno Bożej, jak i ludzkiej? (…) Zasadne wydaje się porównanie treści przysięgi małżeńskiej z wymogiem i treścią miłości. Przedstawienie skutków „zabawy w miłość” zobowiązuje do wezwania o autentyzm miłości. Taka miłość z pełną odpowiedzialnością traktuje ślub kościelny, a jego wymóg jest dla niej oczywistością. (…) Bycie razem na zawsze ułatwia wzajemne poznanie i pracę nad rozwojem wzajemnej relacji. 13. O seksie przedmałżeńskim: Współżycie przed ślubem grozi poważnymi konsekwencjami, na przykład wyrzutami sumienia, gnębiącymi człowieka do śmierci. Wstrzemięźliwość powinna być totalna, co oznacza, że niedozwolona jest masturbacja. 14. O masturbacji: Koncentracja na własnym narządzie nie zastąpi bogactwa osobowego kontaktu dwojga. A żałosna próba dostarczenia sobie samemu przyjemności seksualnej ogranicza człowieka i zubaża. 15. O aborcji: Kobieta powinna chronić dziecko. Matka chroni, nie pozwala zabijać. Matka rodzi, a nie zabija. 16. O in vitro: Manipulacja embrionami, sprowadzanie człowieka do zagadnienia laboratoryjnego – szkodzi kobiecości. 17. O pornografii: Kobieta jest osobą, nie rzeczą. (…) Pornografia urzeczowia, jeszcze bardziej handel żywym towarem. Jeszcze bardziej rozwiązłość seksualna. 18. Co szkodzi kobietom i mężczyznom: Między innymi skrajny feminizm, kiedy usiłuje się zwulgaryzować kobietę, sprowadzić ją do szmaty. Nie można tak robić. Zobaczmy na człowieczeństwo! Kobietom i mężczyznom szkodzi maskulinizacja, upodabnianie się kobiet do mężczyzn. Szkodzi wojna płci. Skrajny liberalizm, demoralizacja, konkubinaty.
Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 212 ogłoszeń Znaleziono 212 ogłoszeń Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! SZCZOTKA OBROTOWA MYJĄCA 18V Ryobi ONE R18CPS 5Ah Części samochodowe » Osobowe 899,01 zł Białystok, Białostoczek dzisiaj 00:14 SZCZOTKA OBROTOWA MYJĄCA 18V Ryobi ONE R18CPS 4Ah Części samochodowe » Osobowe 819,91 zł Białystok, Białostoczek dzisiaj 00:14 SZCZOTKA OBROTOWA MYJĄCA Ryobi ONE R18CPS 18V Części samochodowe » Osobowe 347,91 zł Białystok, Białostoczek dzisiaj 00:14 SZCZOTKA OBROTOWA MYJĄCA 18V Ryobi ONE R18CPS 2Ah Części samochodowe » Osobowe 649,91 zł Białystok, Białostoczek dzisiaj 00:14 NEO ŻELOWA POMARAŃCZOWA PASTA DO MYCIA RĄK Pompka Części samochodowe » Osobowe 108,90 zł Białystok, Białostoczek wczoraj 22:52 NEO PASTA BHP DO MYCIA RĄK ŻEL 4L POMPKA mocna Części samochodowe » Osobowe 118,90 zł Białystok, Białostoczek wczoraj 22:52 NEO PASTA ŻEL BHP DO MYCIA RĄK USUWANIA ZABRUDZEŃ Części samochodowe » Osobowe 18,90 zł Białystok, Białostoczek wczoraj 22:52 NEO ŻELOWA ŻÓŁTA PASTA DO MYCIA RĄK Pompka Części samochodowe » Osobowe 118,90 zł Białystok, Białostoczek wczoraj 22:41 NEO PASTA ŻEL BHP DO MYCIA RĄK USUWANIA ZABRUDZEŃ Części samochodowe » Osobowe 19,90 zł Białystok, Białostoczek wczoraj 22:41 NEO PASTA ŻEL BHP MYCIA RĄK USUWANIA ZABRUDZEŃ 500 Części samochodowe » Osobowe 19,90 zł Białystok, Białostoczek wczoraj 22:41 Fiat 500 Kompletny Silnik Stan Idealny Nie Myty Suchy 42 000 Km Kod silnika 169A4000 Części samochodowe » Osobowe 2 100 zł Słupsk wczoraj 21:43 ROTON płyn do mycia felg wysokowydajny , krwawy efekt 0,7L dostępny też 5L Części samochodowe » Pozostałe 14,50 zł Swarzędz wczoraj 19:10 DPF FAP KAT Mycie płukanie regeneracja auta ciężarowe DAF MAN VOLVO Części samochodowe » Dostawcze i Ciężarowe 800 zł Kędzierzyn-Koźle, Kędzierzyn wczoraj 15:24 Filtr Cząstek Stałych DPF FAP Peugeot 407 407sw Hdi / Mycie DPF Części samochodowe » Osobowe 390 zł Rzeszów wczoraj 15:24 MOTORKIT SZCZOTKA WKŁAD DO MYCIA SAMOCHODÓW ZAPAS Części samochodowe » Osobowe 75 zł Niegosław wczoraj 15:10 PASTA DO MYCIA RĄK 10L BERNER Części samochodowe » Dostawcze i Ciężarowe 147 zł Godzianów wczoraj 11:27 Mycie silników głowic mycie przemysłowe - Myjka koszowa natryskowa Części samochodowe » Osobowe 20 zł Gdynia, Chylonia wczoraj 10:12 Pasta do mycia rąk żółta HANDCLEANER YELLOW 10L AMERICOL Części samochodowe » Pozostałe 169 zł Lublin wczoraj 08:47 Audi A4 B6 B7 czujnik poziomu płynu do mycia szyb Części samochodowe » Osobowe 50 zł Wieluń wczoraj 08:20 Szczotka do Mycia samochodu teleskopowa Profesjonalna z zaworem Części samochodowe » Pozostałe 49 zł Bydgoszcz wczoraj 07:14 Manetka tempomat, BC, intensywne mycie touring polift bmw e34 Części samochodowe » Osobowe 130 zł Warszawa, Bemowo wczoraj 06:48 #1208 Tuba pistoletu do mycia tapicerki Części samochodowe » Pozostałe 12 zł Miszewo wczoraj 06:27 ZBIORNICZEK BMW E24 INTENSYWNE MYCIE RARYTAS Części samochodowe » Osobowe 170 zł Stargard wczoraj 01:00 BMW E24 DYSZE LAMP INTENSYWNE MYCIE KOMPLET Części samochodowe » Osobowe 300 zł Stargard wczoraj 00:41 ROTON PRO 1L DO MYCIA FELG, ŻEL, PŁYN .KRWAWA FELGA Części samochodowe » Pozostałe 27,99 zł Swarzędz 31 lip Pasta do mycia rąk 12,5 litra LIQUI MOLY Części samochodowe » Pozostałe 161 zł Bartoszyce 31 lip MOJE AUTO PREPARAT DO MYCIA SILNIKA 650ML ATOMIZER Części samochodowe » Osobowe 10,35 zł Sosnowiec 31 lip MOJE AUTO ŚRODEK MYJĄCY APC CLEANER 1L DETAILING Części samochodowe » Osobowe 18,68 zł Sosnowiec 31 lip MOJE AUTO PREPARAT DO MYCIA SZYB 650ML ATOMIZER Części samochodowe » Osobowe 7,85 zł Sosnowiec 31 lip PERMATEX ŚRODEK DO MYCIA RĄK 440ML MICRO GEL Części samochodowe » Osobowe 18,16 zł Sosnowiec 31 lip MOJE AUTO PŁYN DO MYCIA SZYB Z AMONIAKIEM WYDAJNY Części samochodowe » Osobowe 10,47 zł Sosnowiec 31 lip MOJE AUTO PASTA DO MYCIA RAK 5KG PROF Części samochodowe » Osobowe 44,19 zł Sosnowiec 31 lip MOJE AUTO PASTA DO MYCIA RAK 500G PROF Części samochodowe » Osobowe 10,47 zł Sosnowiec 31 lip PISTOLET DO MYCIA WODA POWIETRZE ADLER MYJKA PROFI Części samochodowe » Pozostałe 54,91 zł Białystok, Białostoczek 31 lip 2x Płukanka do mycia silnika Engine Flush TEC 2000 Części samochodowe » Osobowe 116,99 zł Toruń 31 lip WORK STUFF Zestaw wiader do mycia auta + SEPERATOR Części samochodowe » Osobowe 128 zł Tuchorza 31 lip Płukanka do mycia silnika Engine Flush TEC 2000 Części samochodowe » Osobowe 57,35 zł Toruń 31 lip Bmw e30, e21, e24 - ramki intensywne mycie - komplet 4szt! Części samochodowe » Osobowe 499 zł Pabianice 31 lip Myjka teleskopowa dom mycia dużych szyb od wewnątrz Części samochodowe » Osobowe 29 zł Radom 30 lip
Prof. Urszula Dudziak, która jako ekspert Men ma zająć się opracowaniem programu "Wychowania do życia w rodzinie" twierdzi, że stosowanie antykoncepcji nie tylko prowadzi do uzależniania od seksu, ale również do zdrady! Jej zdaniem kobiety zabezpieczające się przed ciążą stają się też bardziej rozwiązłe. Prof. Urszula Dudziak z KUL kilka dni temu została ekspertem Ministerstwa Edukacji Narodowej i ma opracować nowe podstawy programowe dotyczące nauczania do życia w rodzinie. Jak podaje "Gazeta Wyborcza" jest częstym gościem w programach w TV Trwam i na antenie Radia Maryja. W 2014 roku w trakcie wystąpienia na konferencji "Poznaj prawdę o antykoncepcji. Antykoncepcja czy naturalne planowanie rodziny" prof. Dudziak wymieniała skutki stosowania pigułek antykoncepcyjnych. Jej słowa wzbudzają sporo kontrowersji, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że nie są one potwierdzone naukowo. Przekonywała wtedy, że stosowanie kondomów i tabletek antykoncepcyjnych to prosta droga do takich "dysfunkcji" jak hedonizm, instrumentalne traktowanie człowieka, uzależnienie od seksu, poczucie niesprawiedliwości i krzywdy, oziębłość i skłonność do zdrady. Jej zdaniem kobiety stosujące pigułki, dzięki zabezpieczeniu przed niechcianą ciążą, stają się bardziej rozwiązłe. – Antykoncepcja jest przejawem niedojrzałości – mówiła wtedy profesor Dudziak. Wiele zatem wskazuje, że nowa ekspert od "Wychowania do życia w rodzinie" nie pozwoli na to, aby dzieci w szkołach były nauczane o antykoncepcji. Aleksandra Józefowska z Grupy Edukatorów Seksualnych PONTON uważa, że po nowej ekspertce można się spodziewać, iż będzie forsowała jeden, właściwy jej zdaniem, model rodziny – małżeństwo z dziećmi - podaje RadioZet. Zobacz: Tabletki antykoncepcyjne WYCOFANE ze sprzedaży!
prof dudziak mycie części intymnych trwam